Czy da się żyć po włosku w Polsce?

Bardzo często słyszę od znajomych czy kolegów z pracy, którzy właśnie wrócili z urlopu w słonecznej Italii, że zakochali się w tym kraju. Czasem idą o krok dalej i mówią, że ich życie na pewno byłoby lepsze jakby żyli we Włoszech i że tuż po powrocie zawsze wpadają w mini depresję. Oczywiście trudno się dziwić – Włochy to piękny kraj, idealny na zwiedzanie, plażowanie i odpoczynek, ale zawsze odpowiadam im na to narzekanie, że przecież w Polsce też można żyć po włosku. No właśnie, można?

Czytaj dalej

Korzystając z noworocznej weny…

Bardzo dawno mnie tu nie było, niedługo miną dwa lata, ale pozwolę sobie wytłumaczyć to powiedzeniem ,,szczęśliwi czasu nie liczą”. Trochę się w moim życiu przez te niecałe dwa lata zmieniło. Moje podróże do Włoch nie są już ani samodzielne, ani samotne. Mam teraz osobistego przewodnika. Co więcej, sama stałam się przewodnikiem, nauczycielem i tłumaczem w jednym, mimo że mi za to nie płacą 🙂

Czytaj dalej

Colomba di Pasqua – tradycyjna babka w nietradycyjnej formie

Każdy Włoch na wielkanocnej liście zakupów ma wpisaną ,,Colombę”, tzn. Gołębicę Wielkanocną. Ciasto samo w sobie jest babką drożdżową z dużą ilością skórki pomarańczowej w środku i polewą migdałową na górze. Nazwa natomiast pochodzi od kształtu formy, w której jest pieczona. Ja moją gołębicę robię w keksówce, ale według starej receptury, którą mało komu chce się jeszcze praktykować w Italii.

Czytaj dalej

Czego powinniśmy uczyć się od Sycylijczyków?

Każdemu z nas, kto choć raz odwiedził Sycylię, przeszło przez myśl, że cudownie byłoby tam zamieszkać albo chociaż kupić domek letniskowy na tej urokliwej wyspie. Przecież poza widokami i pogodą, panuje tam taka sielankowa atmosfera. Jako że dla zdecydowanej większości kupienie domu na Sycylii jest jednak dość szalonym scenariuszem, podpowiadam, że po sycylijsku można żyć gdziekolwiek jesteście. To mentalność mieszkańców i styl życia tworzą klimat miejsca.

Czytaj dalej