Jak święta to… w Weronie!

Cudze chwalicie, swojego nie znacie. Pojechałam aż do Trento aby poczuć atmosferę Świat i jakie było moje zdziwienie, gdy dowiedziałam się jak wiele Comune di Verona ma do zaoferowania na Święta swoim mieszkańcom! Jak zwykle Internet najlepszym źródłem i dzięki niemu nie ominą mnie zaplanowane na najbliższe dni imprezy.

Muszę przyznać, iż nawet tutejszy mercatino jest zupełnie inny i ciekawszy niż wszystkie. Nazywają go Mercatino di Norimberga, gdyż przypomina prawdziwe niemieckie jarmarki świąteczne, a także oferuje ciepły wurst i kapustę, które zachwycają włochów. Składa się z trzech części umieszczonych na Piazza dei Signori (zwanym także Piazza Dante z powodu pomnika Dantego na środku placu). Co go wyróżnia? Bajkowość…Jako że miasto to kojarzy nam się przede wszystkim z Romeem i Julią, pod tą przykrywką, zarabiający na turystach specjaliści, przekonują nas, iż w Weronie wszystko owiane jest legendą i baśniowością. Jak przejawia się to na Mercatino di Natale? Wśród sztucznie utworzonego lasku, przyprószonego tak samo sztucznym śniegiem, znajdziemy La casa di Babbo Natale (Domek Świętego Mikołaja), gdzie dzieci mogą odwiedzić św. Mikołaja we własnej osobie. Natomiast świąteczne pamiątki, zamiast na typowych straganach, dostaniemy w domku rodem z ,,Dziadka do orzechów”. Na środku placu, najbardziej znany i ceniony włoski poeta – oczywiście mowa o Dantem – na czas Bożego Narodzenia trzyma w ręce Vischio (jemiołę), w końcu Werona to przede wszystkim miasto miłości!

marketdzien
Za dnia Mercatino jest pusty, odwiedzają go tylko osoby które jeszcze nie kupiły dekoracji świątecznych, bądź Ci, którzy chcą mieć zdjęcie z głową w kartonowych bałwankach.
Wieczorem zaś, jarmark odwiedzany jest przez tłumy turystów, a największa kolejka, jak wszędzie, jest do grzanego wina,  poza typowym czerwonym winem z Veneto (o smaku jagód lub wiśni) dostaniemy coś na kształt cydru - białe wino jabłkowo-migdałowe.
Wieczorem zaś, jarmark odwiedzany jest przez tłumy turystów, a największa kolejka, jak wszędzie, jest do grzanego wina, poza typowym czerwonym winem z Veneto (o smaku jagód lub wiśni) dostaniemy coś na kształt cydru – białe wino jabłkowo-migdałowe.

To tylko jedna z wielu atrakcji przygotowanych na okres Świąt. Co jeszcze przyszykowały dla nas władze Werony?

1. Opisany w poprzednim poście Mercatino di Santa Lucia (10-13 grudnia)

2. Il formaggio in piazza – wydarzenie jeszcze z listopada, na Piazza delle Erbe około 200 dzieci z Werony korzystając z 200 kilogramów Monte Veronese Dop, miało okazje wziąć udział w warsztatach z produkcji sera i poczuć się jak prawdziwy casaro (serowar)

lokalny ser półtwardy, częściowo gotowany na bazie pełnego mleka krowiego i śmietany o zawartości tłuszczu ok.45%
Monte Veronese to lokalny ser półtwardy, częściowo gotowany, na bazie pełnego mleka krowiego o zawartości tłuszczu ok.45%

3. Verona Christmasrun – Świąteczny Bieg charytatywny (14 grudnia) Przed wyjazdem do Padwy, miałam okazję zobaczyć tłum mikołajów, którzy zebrali się na Piazza Bra’ w celu odbycia 10 kilometrowej przebieżki tzw. a passo libero (w dowolnym tempie).

mikolaje
Wsród 1500 uczestników można było dostrzec zarówno zawodowych biegaczy, jak i dzieci na hulajnogach, czy osoby na wózkach inwalidzkich z psami.

4. Wedlug cittadiverona.it już 20 grudnia możemy spodziewać się podobnej ilości czerwonych przebierańców na Piazza Bra’, którzy tym razem dotrą tam na motocyklach! Tegoroczna, 17 już edycja manifestacji, odbędzie się pod hasłem ,,no alcool”

Jak widać, nie ma co szukać daleko! Werona i tym razem nie zawodzi, a wszelkie atrakcje stają się powoli corocznymi tradycjami…

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s